Some new stuff

 

Kolejna porcja zdjęć nowych rzeczy:)

 Niestety nie są to moje łupy wyprzedażowe (no może oprócz portfela), bo kupiłam je jeszcze przed Świętami, ale cieszą równie mocno.
W końcu udało mi się znaleźć ciepłą czapkę, w której nawet w związanych włosach nie wyglądam tak źle:) I mięciutki i cieplutki komin! Nic z rzeczy dostępnych w sklepach mi nie pasowało w 100%, a gdy pewnego razu przez przypadek weszłam na teren bazarku, wiedziałam że tam wrócę, gdy będę miała więcej czasu.
Torebka pochodzi z Atmosphere i jest bardzo podobna do tej torebki Paul's Boutique. Podobieństwo raczej nie jest przypadkowe, ale dla mnie to idealny zamiennik. Nie byłam skłonna wydać 61Ł na torebkę, która podobno bardzo łatwo i szybko się rysuje, ale jest po prostu przepiękna!
To leżące na zdjęciu, to bransoletka z jelonkiem:) Mam już jednego jako naszyjnik, teraz drugi będzie się prezentował na mojej ręce:)

Co do zdjęć ze Świąt - będą, ale dopiero będę je robiła. Okropne światło nie pozwoliło mi na wykonanie ładnych zdjęć od razu. Ale jako zapowiedź, na Facebook'u jest już parę. Zapraszam do obejrzenia!

Enjoy!