Miało już być ciepło, a jak przyszło co do czego, to było za zimno by zdjąć płaszcz.
Jestem zdecydowanie ciepłolubna, więc ciepły płaszcz i gruby komin noszę jeszcze teraz (kiedy jest już trochę cieplej), rękawiczki też mam cały czas w kieszeni. Dlatego też, zdjęcia są, jakie są. Wiem, że widać na nich niewiele, ale mimo wszystko mi się podobają. Chociaż to chyba sentyment, jakim darzę też inne moje zdjęcia:)
Mam nadzieję, że ten zestaw nikogo nie przestraszy:D Obiecuję, że kolejne będą lepsze:)
Fot: Łukasz Janicki
Coat: New Yorker
Boots: no name
Scarf: grandmother:)
Trousers: Tally Weijl
T-shirt: Tally Weijl
Necklace: Terranova
Bag: etorebka
Bag: etorebka
Bardzo podoba mi się ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńŚliczna torba.
A.
torba jest świetna. Pozdrawiam:) http://mess-around-me.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA w Krk tak pięknie dziś było:)
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka!
Zapraszam do mnie:)
http://nikitasfashion.blogspot.com/
torba jest cudowna! :) poluję na podobną ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie - nowa notka i konkurs! ;)
http://mala-czarna90.blogspot.com
dodaję do ulubionych:)
OdpowiedzUsuńSweter "macałam" i bardzo kusił, chyba zobaczę czy jeszcze jest;)