W roli głównej: ear cuff
Bardzo prosto, bardzo wygodnie (byłam na zakupach) i bardzo zwyczajnie. No może oprócz własnoręcznie obciętych spodni z dziurami, które przeistoczyły się w krótkie spodenki. To większe rozcięcie jest specjalnie, ale teraz widzę, że się zawija i mam krzywe nogawki. Także będą poprawki:)
Set urozmaica ear cuff z piórkami, które latały na wietrze i kolorowy kwiatek, który służy mi na wiele różnych sposobów, a tutaj jako ozdoba torby.
Enjoy!
Top: Tally Weijl
Trousers: Tally Weijl
Jacket: H&M
Ear cuff: no name
Bag: Bershka
Sandals: New Look
Bracelets: Stradivarius
Masz śliczną figurę! Na takiej dziewczynie to wszystko będzie ładnie wyglądało :)
OdpowiedzUsuńWszystko idealnie pasuje.
OdpowiedzUsuńPiękna cera i figura.
Bardzo ciekawy blog.
Zapraszam.